Pionierki z kamerą

Print Friendly and PDF

 

WYDZIAŁ ZARZĄDZANIA I KOMUNIKACJI SPOŁECZNEJ
INSTYTUT SZTUK AUDIOWIZUALNYCH

 

Na tereny Galicji fotografia, a zaraz potem także kinematografia, dotarły bardzo szybko, niemal tuż po wynalezieniu. Badaczki z Instytutu Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu Jagiellońskiego stawiają w tym kontekście istotne pytania o udział kobiet w rozwoju tych dziedzin sztuki.

W roku 1896 w krakowskim Teatrze Miejskim odbył się pierwszy na obszarze Galicji pokaz filmowy. To data początkowa okresu, do którego odnoszą się badania, natomiast analizowany etap rozwoju fotografii i kina zamyka rok 1945, czyli powstanie szkoły filmowej w Krakowie, tzw. Prafilmówki. W trakcie badań szczególnie akcentuje się fakt, iż zarówno techniki fotograficzne, jak i kino były wynalazkami, na których mocno skupiła się uwaga kobiet. W nowych technologiach widziały one szansę na własną działalność twórczą oraz aktywność zawodową, a więc czynności, których nie mogły podjąć na innych obszarach sztuki, przemysłu czy rzemiosła. Brak w tym okresie równego dostępu kobiet do wielu obszarów edukacji skutkował wykluczeniem ich ze sfery zawodowej. „Nowinki" nie miały często jeszcze prestiżu ani rangi społecznej, można więc było negocjować ich formy – co wykorzystały kobiety, zapoznając się z nimi i wykorzystując na co dzień.

Wyraz kobiecości

Obraz Tamary Łempickiej Autoportret w zielonym bugatti (1925) stał się ikoną modernistycznej kobiecości. Przedstawia on zmotoryzowaną, pewną siebie artystkę, która techniczne osiągnięcia wykorzystuje do wzmocnienia swojej pozycji w świecie sztuki i w życiu publicznym. Samochód staje się symbolem mobilności tak w sensie praktycznym, jak i czysto metaforycznym. Pozwala na swobodne przemieszczanie się, podróże i aktywność, na jaką nie mogły sobie dotąd pozwolić kobiety w żadnej epoce. Jest jednocześnie symbolem zmian obyczajowych, których efektem jest ewolucja w sposobach postrzegania męskości i kobiecości czy rolach przypisanych każdej z płci.

„Nasze badania obejmują analizę otwierania się kobiet na nowe technologie w kontekście przemian obyczajowych, zmian w edukacji czy dojrzewającej emancypacji. Interesuje nas postać kobieca na tle przemysłu fotograficznego i filmowego na terenie Galicji, ale przede wszystkim to, jak przebiegała dystrybucja tychże dzieł i jaki udział miały w niej panie. Innym, ale jakże ciekawym zagadnieniem jest edukacja wizualna, czyli uczestnictwo >>płci pięknej<< w kursach i warsztatach z zakresu wiedzy artystycznej, fotograficznej i filmowej" – tłumaczy dr hab. Małgorzata Radkiewicz, koordynatorka badań. Zespół badawczy będzie starał się zebrać dokumentację na temat kobiecej obyczajowości, aktywności i związanych z nimi przemian społeczno-kulturowych.

Podczas oglądądania zdjęć krakowskich kobiet, zebranych w zbiorach Muzeum Historii Fotografii, od razu zwraca uwagę zbiorowy portret przedstawiający trzy kobiety w samochodzie: Zofię Mussilową (z domu Kosińską), Karolę Karyłowską i Helenę Kosińską. Ich twarze zostały wkomponowane w ramy przedniej szyby pojazdu, a jedna z nich pewną ręką trzyma kierownicę. Nie jest to więc sztuczna sytuacja, lecz codzienność.

Idąc tropem rodzinnych koligacji, odnaleźć można w zbiorach jeszcze dwa zdjęcia o równie emblematycznym charakterze. Jedno przedstawia sylwetkę kobiety czytającej gazetę – to wspomniana Zofia Mussilowa, która trzyma w dłoniach egzemplarz „Światowida". Fotografia nie ma w sobie nic ze sztuczności upozowanych portretów, nie sili się też na oddanie walorów urody postaci zgodnie z jakimś obowiązującym kanonem estetycznym – twarz kobiety przesłaniają szpalty. Jest to więc portret osoby w pełni świadomej siebie, co poświadcza tak sylwetka, jak i sposób zachowania, a nawet poczucie humoru wyrażające się we włączeniu do zdjęcia zabawnych rekwizytów (plastikowe jo-jo). Będzie to więc przykład przedstawienia kobiecej podmiotowości, a nie kobiecości sprowadzonej do konwencjonalnego ujęcia.


Zofia Mussilowa (z domu Kosińska), Karola Karyłowska i Helena Kosińska
w samochodzie, fot.: zbiory Muzeum Historii Fotografii w Krakowie

 

Przed i za aparatem

Podejmowane w projekcie zagadnienia dotyczą ukazywania kobiet na zdjęciach i w filmach ze względu na zmiany w modzie, ale także biorąc pod uwagę konwencje dotyczące portretowania i obrazowania ludzi w ogóle. Odnoszą się do wszelkiej aktywności „kobiet z aparatem lub kamerą", zwłaszcza umiejętności posługiwania się sprzętem oraz obecności kobiet jako widzów w kulturze filmowej.

„Pojawianie się na wszystkich zdjęciach wciąż tych samych postaci kazało mi sięgnąć po inne fotografie związane z rodziną Kosińskich i Mussilów – tłumaczy dr hab. Małgorzata Radkiewicz. – Już nawet krótki i pobieżny przegląd pozwolił stwierdzić, iż kobiety z tych rodzin nie tylko dawały się fotografować, ale same równie często sięgały po aparat. Ze zrobionych przez nie kadrów wyłania się obraz życia mieszczańskiej rodziny, która może sobie pozwolić na podróże oraz posiadanie domu poza miastem. Można się domyślać, że wszystkie te tak dobrze ubrane kobiety były temperamentne i z pewnością posiadały również wykształcenie pozwalające im na niezależność czy kreatywność – nawet jeśli sprowadzała się ona do zwykłych, codziennych działań (jak jazda samochodem na przykład)" – dodaje krakowska badaczka. Były to kobiety, które spędzały czas nie tylko w kawiarniach, ale także w teatrach, kabaretach czy na seansach filmowych. Należy pamiętać, że w okresie międzywojennym ogromna część recenzji kinowych wychodziła spod pióra kobiet.

W szczegółowych analizach prowadzonych przez zespół naukowców z Krakowa niezbędne stało się przyjęcie dwóch perspektyw. Pierwsza uwzględnia kontekst historyczny i teoretyczny, dotyczący relacji kobiet w odniesieniu do fotografii i filmów. Druga perspektywa ma charakter tekstualny, jest bowiem związana z pracą nad konkretnymi materiałami wizualnymi, ale także wszelką dokumentacją epoki. „Aby zebrać i opracować tego rodzaju materiały, należy skupić się na poszukiwaniu konkretnych kobiet prowadzących działalność związaną z fotografią i filmem, a także tych danych, które dotyczą przemysłu fotograficznego i kinematograficznego. Praca z archiwaliami zawsze rodzi trudności ze względu na często ograniczony dostęp do źródeł. Niemniej jednak na obszarze Galicji tego rodzaju badania ułatwia fakt, iż był to zawsze obszar o ogromnej dynamice w sferze kultury wizualnej. Ujęcie historyczne może się tu spotkać z ujęciem artystycznym, a refleksja na temat medialnej twórczości kobiet z refleksją kulturową, która dotyka tożsamości i gender" – wyjaśnia koordynatorka badań.

Metody pracy stosowane w projekcie łączą studia kulturowe i filmoznawcze z badaniami antropologicznymi oraz historycznymi, związanymi głównie z materiałem archiwalnym oraz dziedzictwem kultury wizualnej. Źródłem archiwaliów są przede wszystkim instytucje muzealne, zajmujące się kolekcjonowaniem, opisywaniem oraz konserwacją: fotografii, filmów, materiałów prasowych. Mogą nimi również być archiwa domowe, które często okazują się prawdziwym skarbcem. Zawierają one albumy, taśmy z amatorskimi filmami, ale też inne materiały (wycinki prasowe, bilety, programy), będące dokumentacją bardzo zindywidualizowanej historii uczestnictwa (i współtworzenia) tradycji wizualnej: fotograficznej i kinowej.

Jednym z ważniejszych wydarzeń w trakcie prac badawczych była konferencja „Pionierki kina. Perspektywy badawcze", która odbyła się w czerwcu 2013 roku. Do udziału w niej zostały zaproszone badaczki z różnych dziedzin, którym wiedza i doświadczenie w pracy z archiwaliami nie były obce. Pośród wystąpień znalazły się prezentacje o wykorzystywaniu archiwów i konserwacji zbiorów poświęconych kobietom, referaty o kinie kobiet w różnych okresach - od międzywojnia do PRL-u, a także opowieści o niemal detektywistycznych poszukiwaniach tytułowych „pionierek z kamerą"- profesjonalistek i amatorek.

Zobacz także:
www.pionierkizkamera.blogspot.com
www.film.uj.edu.pl/projekty